Bilans kompetencji, nowa psychoanaliza?
Bilans kompetencji to usługa, która we Francji funkcjonuje od blisko 30 lat. Znajduje się również w ofercie naszej firmy. Oto artykuł na jego temat, który pojawił się w „Le Figaro Madame”.
http://madame.lefigaro.fr/societe/le-bilan-de-competences-est-il-la-nouvelle-psychanalyse-041214-93276
A oto tłumaczenie artykułu:
W momencie kryzysu wieku średniego, menedżerowie coraz częściej poddają się temu inwentarzowi na półmetku kariery, aby dowiedzieć się, kim są.
„Po osiemnastu latach nieprzerwanej kariery w tej samej firmie nadszedł czas bilansu kompetencji”, wspomina Bernard. Osiągnąwszy 40-tkę, ten błyskotliwy manager zdecydował się przyjrzeć się swojej karierze zawodowej i, podświadomie, po prostu swojemu życiu. Spojrzał wstecz na ostatnie piętnaście lat życia : swoje doświadczenia, swoje wybory, wydarzenia, które naznaczyły jego karierę zawodową. „Odkryłem w sobie kilka nerwic, ale także to, że moja ścieżka zawodowa nie była ani nielogiczna, ani rodzajem ucieczki, o co niektórzy mogliby mnie posądzać. I to mi dobrze zrobiło.”
Znajdując się gdzieś między psychoanalizą a spotkaniem z działem HR, bilans kompetencji ma wiatr w plecy. Od dwudziestu lat zapotrzebowanie na niego nieustannie rośnie. Kiedyś przeznaczony dla pracowników, których kariera utknęła w martwym punkcie, dziś jest pożądany, wymagany i negocjowany przez coraz młodszych, aktywnych pracowników. „Przeszliśmy od grupy piędziesięciolatków do grupy trzydziesto-czterdziestolatków, wyjaśnia Christian Blanckaert, prezes Narodowej federacji międzyinstytucjonalnych centrów bilansu kompetencji (CIBC). Ci ludzie są w momencie zwrotnym ich życia i zastanawiają się czy nie jest to moment, by dokonać zwrotu w karierze zawodowej.”
Kiedyś, zaczynaliśmy pracę w danej firmie, by ją w niej zakończyć w chwili odejścia na emeryturę. Nie zadając sobie zbytnio pytań, po to by zabezpieczyć byt rodzinie lub wstydząc się porażki. Ale zawirowania związane z małżeństwami, rozstaniami i niestabilnością ekonomiczną spowodowały, że linia życia jest mniej gładka. W obliczu kryzysu, przedsiębiorstwa nie mają żadnych skrupułów, by źle traktować czy zwalniać swoich małych żołnierzy. Umowa wierności została zerwana i teraz ludzie aktywni prowadzą swoje łodzie w zgodzie z własnymi wartościami.
Ale dziś, mając wybór względem wszystkiego, człowiek żyje w strachu, że zmarnuje swoje życie, lub gorzej, że jest za niego w pełni odpowiedzialny. Gdy nadchodzi godzina kryzysu tożsamości, zawód jest jest pierwszą rzeczą, co do której stawiamy sobie pytania. Bilas kompetencji staje się wyprawą w poszukiwaniu sensu egzystencji. A coach, rodzajem wyroczni. Z tą przewagą, że jest to proces tańszy, niż przesiadywanie przez dziesięć lat na leżance u psychoanalityka.
Często, bilans nakłada się na meandry życia osobistego. „Pojawienie się dziecka czy rozwód mogą sprowokować pojawienie się pytań natury zawodowej. Na przykład, coraz częściej spotykam mężczyzn, którzy chcą zmienić zawód, by lepiej opiekować się swoimi dziećmi” wyjaśnia Catherine Bras, dyrektorka gabinetu RH Fly consulting. Cecile, na przykład, przeszła swój bilans kompetencji w wieku 30 lat, rozdarta między pragnieniem posiadania dziecka, a chęcią założenia własnej firmy. „Zdałam sobie sprawę, że poszukiwałam zawodowego uznania, ale że nie musiałam być kierownikiem, żeby go osiągnąć. Zdałam sobie sprawę z wielu rzeczy w tym momencie, w szczególności, że potrzebowałam oddalić się od moich rodziców.” Zaraz po zakończeniu bilansu, Cecile i jej mąż przeprowadzają się, zmieniają pracę i udaje im się począć dziecko, o które starali się od 4 lat. Natomiast Bernard zdecydował się na swój bilans w momencie, gdy jego matka była umierająca, jego nowe mieszkanie w remoncie, a w jego życiu pojawiła się nowa kobieta. „To być może nie jest przypadek, rzeczywiście”, zgadza się.
Aktywni 20 latkowie też mu się poddają
Niektórzy nie czekają na « mid-life crisis », żeby zadać sobie pytanie, czy ich zawód odpowiada ich wewnętrzemu ja. Nawet osoby poniżej 30-tki pukają do drzwi coachów i psychologów pracy. Generacja Yolo (you only live once) nie ma ochoty obudzić się z zawodowym kacem. „Oni widzieli swoich rodziców maltretowanych, wyrzucanych jak zużyte szmaty przez pracodawców i rozwinęli w sobie pewną nieufność do przedsiębiorstw” wyjaśnia Catherine Bras.
Marie-Colombe skończyła najlepsze studia jakie mogła, by otworzyć przed sobą dobre perspektywy : Science Po Paris (Instytut studiów politycznych w Paryżu, przyp. tłum.). Po uzyskaniu dyplomu pracuje przez 2 lata w firmie doradczej. „Wiedziałam, że to nie będzie mi się podobało, ale nie wiedziałam, co chciałam robić. Dla mnie praca nie była synonimem rozwoju, ale wysiłku.” W wieku 28 lat negocjuje ona ustanie umowy za porozumieniem stron, z bilansem kompetencji w ramach odprawy. „Wyszło z niego, że jestem stworzona do pracy socjalnej. A od zawsze odrzucałam ten pomysł.” Zbyt słabo płatna, mało prestiżowa jak na absolwentkę Science Po Paris. Jednak z tym potwierdzeniem przypieczętowanym przez bilans kompetencji, Marie-Colombe nie chciała dłużej oszukiwać samej siebie. „Trzeba było w to wejść” powiedziała sobie ta, która dziś pracuje w strukturze wspierającej kobiety, chcące założyć własną firmę w Lyonie. Jej dawni koledzy ze studiów mogą otwierać oczy ze zdziwienia, kiedy opowiada o swojej nowej pracy, nic nie zakłóca jej szczęścia. „Jestem bardzo szczęśliwa i uspokojona, na pewno zyskałam dużo czasu. Jestem zszokowana widząc, jak mój aktualny zawód odpowiada wynikom mojego bilansu.”
O ile jednak retrospekcja, jaka towarzyszy tej procedurze może spowodować uświadomienie sobie pewnych rzeczy, bilans kompetencji nie jest « magiczną kulą », która rozwiąże życiowe problemy. „To pułapka. Każdego roku wiele osób porzuca bilans w trakcie jego trwania, ponieważ nie jestem psychoanalitykiem, wzdycha Catherine Bras. Niektóre osoby przychodzą szukać pomocy, ponieważ źle się czują we własnej skórze, inni argumentują że „psycholog, to kosztuje zbyt dużo”. Mimo, że w jej życiu osobistym nie było „fajerwerków”, Amaya zrobiła swój bilans w wieku 45 lat, nie mając złudzeń. „Miałam już robioną psychoanalizę i mogę wam powiedzieć, że są to dwie bardzo różne rzeczy. Bilans kompetencji pozwolił mi zrozumieć jak funkcjonuję, a nie kim jestem.”
tłumaczenie: Joanna Dąbrowska-Ospital
Komentarze
Komentarze są nie dostępne.
Warning: strpos() expects parameter 1 to be string, array given in /home/server805885/ftp/migracja/euskapol.pl/wp-includes/shortcodes.php on line 237
Warning: preg_match_all() expects parameter 2 to be string, array given in /home/server805885/ftp/migracja/euskapol.pl/wp-includes/shortcodes.php on line 246
Warning: array_intersect(): Expected parameter 2 to be an array, null given in /home/server805885/ftp/migracja/euskapol.pl/wp-includes/shortcodes.php on line 247